
Co pisać w e-mailach i newsletterach, by klienci sami chcieli kupować, nawet po kilka razy?
Poznaj Psychoselling. Sprzedawaj więcej, szybciej, drożej bez presji na klienta i… siebie!
Już nie musisz bardziej się starać sprzedawać, by więcej osób kupowało.
Marketing to nie obóz pracy przymusowej ani wymuszanie na klientach okupu (zakupu). Dzięki temu psychotreningowi nauczysz się sprzedawać wprost, bez marketingowej pruderii i udawania kogoś innego niż w rzeczywistości jesteś. Szczera sprzedaż omija popularne obiekcje klientów. Szybciej też podejmują decyzje o zakupie, bo zawsze od razu wiedzą o co chodzi.
Dzięki kursowi Psychomaile możesz pisać i wysyłać wiadomości codziennie, a nawet kilka razy ma dzień bez żadnych obaw o reakcje klientów. Zauważyłem, że im więcej maili wysyłam, tym większą mam sprzedaż! Też chcesz tak?
Teraz możesz pisać maile tak dobre, jak najlepsi specjaliści w Polsce. A nawet lepsze. Może to oni będą Cię kopiować z zazdrości, że tak dobrze to robisz?
Skąd wiem, jak piszą specjaliści? Bo ich uczę pisania e-maili 🙂 Prowadziłem szkolenia dla takich firm, jak: Mercedes-Benz Vans, Home.pl. Netia, Eurocash, PWN i wielu innych i dwa razy do roku prowadzę warsztaty z e-mail marketingu dla Sprawnego Marketingu, gdzie pojawiają się pracownicy działów marketingu największych firm.
Po co Ci takie szkolenie?
Żeby więcej zarobić! To jedyny sensowny powód, dla którego kupujemy tego typu szkolenia, prawda? No więc to po to właśnie powstało. Dzięki niemu ułożysz sobie komunikację z klientami od A do Z, by zmaksymalizować swoje zyski z marketingu.
E-maile to taki cichy sprzedawca. Zamiast tworzyć głośne kampanie w Social Mediach Ty po prostu prowadzisz zmysłowo klienta do zakupu. Nie musisz walczyć z algorytmami o widoczność, unikasz hejterskich komentarzy, nie musisz przebijać się przez te wielkie śmietnisko próżności, bo Twoje wiadomości trafiają prosto do klientów. Co więcej, w e-mailach możesz być w pełni sobą.
Pewnie zaciekawi Cię fakt, że wcale nie musisz uczyć się copywritingu, by tworzyć skuteczny marketing. Wcale? Wcale. Pisać umiesz, czytać ze zrozumieniem chyba też, więc tu nie ma nic do roboty. Wystarczy, że napiszesz tylko to, co klient chce przeczytać, by kupić. Tak, nie wena, a klient, do którego kierujesz swoje słowa decyduje o tym, co piszesz. Gdy wiesz, co chce przeczytać, by kupić nie ma się nad czym zastanawiać. A ten kurs pod samego początku pokazuje Cie, co klient chce przeczytać, by kupić!
A tu, co się działo, gdy Marta i Agnieszka wykorzystały kolejkę e-maili, która kiedyś była samodzielnym kursem, dziś otrzymujesz to w ramach tego psychotreningu:


Plan lekcji:
(trzy godziny, dwadzieścia cztery minuty)
Tu znajdziesz WSZYSTKO, czego, potrzebujesz do tworzenia TREŚCI dla każdego e-maila, jaki wysyłasz. Nie omawiam żadnych spraw „technicznych”, bo one za szybko się zmieniają. Stworzyłem JEDEN ponadczasowy psychotrening, który nigdy się nie zdezaktualizuje. Co więcej, ten sposób tworzenia treści sprawdzi się w każdej formie komunikacji bezpośredniej!

3 etapy Psychosellingu

ZaWARTOŚĆ e-maili

Do kogo piszesz?

E-maile Kontekstowe

Odpowiedź na zapytanie

Expecto Patronum

Zagraj to jeszcze raz, Sam

E-maile Konsumpcyjne (Treściwe Newslettery)

Tajemnica treści

E-maile Kontynuacyjne

Marketingowe MMI

Nowa nadzieja

Przebudzenie mocy

Imperium kontratakuje

Atak klonów

Ostatni Jedi

Hot cold e-mail

Tematy e-maili
Pierwsi uczestnicy tak o tym piszą:




