
Skoro w ten sposób udaje się przekonać 4 144 000 000 ludzi, Twoi klienci też za tym pójdą?
Nie chciałbym przesadzać, ale w tym jednym przypadku śmiało można powiedzieć, że to najskuteczniejsza metoda przekonywania w historii ludzkości.
A Ty właśnie masz okazję zobaczyć, jak działa i jak wykorzystać ją w swoim biznesie do zdobywania zwolenników, wyznawców, fanów i oczywiście klientów.
Ta metoda nie ma żadnych ograniczeń - na tym polega jej skuteczność.
Tak naprawdę liczba przekonanych tą metodą podana w nagłówku jest zaniżona, bo to stan na dziś - a to działa mniej więcej od VII wieku przed naszą erą! Mam na myśli miliardy ludzi, którzy uwierzyli w "tamten świat" i podporządkowali mu swoje życie, mimo, że nie ma ani jednego dowodu na jego istnienie!
Ale po co mi to?
Wiem, że jest mnóstwo kursów marketingowych, które pokazują, jak dobrze sprzedawać. To dobrze, zawsze lepiej mieć wybór. Więc po co jeszcze ja tu dodaję kolejny, gdy tylu guru uczy skutecznej sprzedaży?
Nie wiem, czy już dostrzegasz, że moja sprzedaż jest inna?
Nie robię wielkich kampanii, ignoruję większość powszechnie akceptowalnych zasad, sprzedaję kiedy chcę, jak chcę i ile chcę..
I wiem, że są osoby, które korzystają z cenionych kursów internetowych, ale... nie mają żadnych efektów.!
Sam tak miałem, wielu rzeczy próbowałem, ale prawie nic u mnie nie działało. Nie dlatego, że coś z tymi kursami jest nie tak, bo przecież ludzie, którzy uczą marketingu mają znakomite efekty, którymi słusznie się chwalą. Ale ich efekty są niepowtarzalne... bo sukces w biznesie zależy od wielu elementów i okoliczności, a chyba przyznasz, że Twoja sytuacja jest nieco inna?.
Dlatego ja szukałem sposobu, który będzie mi pasował - nie lubię dużo pracować, a tworzenie map wielkich kampanii reklamowych kończy się u mnie po 5 minutach - nie daję rady tego ogarnąć. I taki, który, jak to mówią informatycy: u mnie działa!
Szybko odkryłem, że wystarczą do tego proste słowa - w e-mailach, postach i na stronach. Dlatego nie uczę pisania "pod platformę", typu Facebook, Instagram, YouTube, LinkedIn, itp..
Ja uczę pisać pod klienta!
Gdy potrafisz pisać pod klienta, błyskawicznie się rozumiecie już po kilku Twoich zdaniach, czasem nawet jakby łączyły was lata znajomości. Stajesz się częścią jego świata, a nie obcym, sprzedawcą, który chce coś wcisnąć!
I wtedy, gdy klient czuje, że go rozumiesz, może dać się zaprosić do Twojego świata, gdzie działają Twoje produkty i usługi.
Najpierw kupuje Ciebie, potem Twoją wizję nowej rzeczywistości, a w końcu oferowane przez Ciebie produkty i usługi. Tak to działa.
Pierwsza lekcjagratis:
Plan lekcji:
Jak przekonywać klientów nie tyle do zakupu, co do przyjęcia nowej rzeczywistości. A sam zakup jest tylko skutkiem, następstwem, spełnieniem nowej wizji życia lub biznesu klienta.


Ważne pytanie


Objawienie


Reinterpretacja historii


Sąd


Kamienowanie


Dobra Nowina


Wybór AA


Teraz albo nigdy!

BONUS: nagranie webinaru
