Copywriting kursy online i szkolenia. Copywriting kursy online i szkolenia.
  • Start
  • Psychoblog
  • Szkolenia
  • Psychokursy
  • Usługi
  • Psycholetter
  • VOD (zaloguj)
  • 25 września 2009
  • Darek Puzyrkiewicz
  • 7 Komentarze
  • E-mail marketing, Komentarze, Rozwój

Poważne nieporozumienie w e-mail marketingu

Publikacja pierwszej wersji kursu na temat pisania e-maili wzbudziła dyskusję w komentarzach na moim blogu. Jeden z wątków dotyczy tego, czy nadawcą e-maila powinna być firma, czy konkretna osoba z imienia i nazwiska. Moim zdaniem to bardzo ważne pytanie, bo nie chodzi tu tylko o to, co wpisać w polu 'OD’, lecz jak budować dobrą i o ile to możliwe emocjonalną więź z subskrybentem.

Jak łatwo tu o nieporozumienie świadczy fragment opisu narzędzia do wysyłania mailingów, na który dziś natrafiłem:

„Pomyśl o narzędziu, które sprawia, iż Klient z własnej woli i z wielką ochotą przystępuje do dialogu z Twoją marką czy produktem. Pomyśl o narzędziu, które sprawia, iż Klient z niecierpliwością oczekuje na informacje o Twojej marce czy produkcie. Pomyśl o narzędziu skutecznie zdobywającym lojalność Klientów, na których naprawdę Ci zależy.

(…) XXX to produkt, który efektywnie buduje relacje z Twoim klientem. Wynosi interaktywny marketing na zupełnie nowy poziom kontaktów z przedstawicielami grupy celu.”

Żadne narzędzie nie sprawi, że „Klient z niecierpliwością oczekuje na informacje o Twojej marce czy produkcie”. Żadne narzędzie nie zdobędzie lojalności klientów. Żadne narzędzie nie zbuduje relacji z klientem. To może zrobić tylko człowiek, konkretna osoba.

Z punktu widzenia osoby, która otrzymuje e-maila nie ma praktycznie żadnego znaczenia z jakiego narzędzia korzystasz, lecz kim jesteś i co komunikujesz. Oczywiście system mailingowy musi spełniać pewne warunki, by ta komunikacja przebiegała poprawnie. Jednak do tego, by w ogóle ona miała miejsce, potrzeba przynajmniej dwóch konkretnych osób. Chyba, że traktujesz klienta przedmiotowo, ale wtedy nie mówmy o dialogu i zdobywaniu lojalności klientów i budowaniu relacji.

A Ty co o tym myślisz?

Poprzedni artykułJak rozpocząć ofertę sprzedażową? Część 2.
Następny artykułJak rozpocząć ofertę sprzedażową. Część 3.
O autorze Darek Puzyrkiewicz

Nazywam się Darek Puzyrkiewicz i jestem Copywriterem. Chętnie opowiem Ci więcej o copywritingu. Chcesz dowiedzieć się, jak zwiększyć sprzedaż (nie tylko w Internecie!)? Pobierz bezpłatny poradnik psychowritingu i zacznij czytać mój nietypowy newsletter, a dowiesz się dużo więcej, niż z oficjalnych artykułów. Kliknij w poniższy link:

Strona internetowa: https://dynanet.pl/newsletter-copywritera/

Podobne artykuły
  • Siła marketingu
    Gra o tron – w umyśle klienta (siła autentyczności) 9 marca 2017
  • 13 zasad Puzyrkiewicza 20 grudnia 2016
komentarzy 7
  1. Reply
    Krzysztof Jarecki 25 września 2009

    Co do nadawcy wiadomości to tutaj są dwie szkoły i odpowiedź
    na pytanie czy używamy marki, czy postaci musi być postawiona
    dla konkretnego przypadku. Każda firma i organizacja jest inna.

    Zaletą korzystania z marki jest rozpoznawalność. Nadawca wiadomości
    oraz jej tytuł bezpośrednio wpływają na otwieralność wiadomości.
    Jeżeli przykładowo zamiast Sephora w nadawcy znalazłby się
    Jan Kowalski to w życiu nie domyśliłbym się co to za mailing, bo
    nie znam żadnego Jana Kowalskiego.

    Natomiast w relacji w której liczy się osoba – przykładowo jakiś
    znany ekspert z jakiegoś tematu lub account manager danego
    klienta używa się w komunikacji imienia i nazwiska.

    Kluczem do odpowiedzi na to pytanie jest zatem rozpoznawalność,
    bo bezpośrednim efektem ma być otwarcie i przeczytanie wiadomości.

    Korzystanie z imienia i nazwiska ma też jeszcze jedną wadę.
    W przypadku kiedy pracownik zmienia pracę tracimy ową rozpoznawalność, która została wybudowana w czasie relacji.
    Dlatego niektóre firmy korzysytają ze specjalnie stworzonych,
    wirtualnych postaci. One przynajmniej nie przejdą do konkurencji
    zabierając ze sobą rozpoznawalność i efekt marketingowy.

    Odpowiedź na pytanie co pojawi się w polu nadawcy jest zatem kluczowa
    i należy ją przeanalizować od strony rozpoznawalności. Ważne jest również konsekwentne korzystanie z tego samego nadawcy, aby zbudować i utrzymać ową rozpoznawalność. Ewentualne zmiany w nadawcy mogą znowu wiązać się ze stratą, więc trzeba to uważnie zaplanoć.

  2. Reply
    Krzysztof Jarecki 25 września 2009

    Parę przykładów jeszcze jak NIE powinno wyglądać pole z nadawcą znajdziesz na moim blogu:
    http://www.expertsender.pl/skutki-pewnosci-siebie-slepego-zaufania-pospiechu-i-braku-testowania/

  3. Reply
    Darek Puzyrkiewicz 25 września 2009

    Dzięki za przykłady 🙂

    Nie do końca zgodzę się jednak z tezą:

    „Kluczem do odpowiedzi na to pytanie jest zatem rozpoznawalność,
    bo bezpośrednim efektem ma być otwarcie i przeczytanie wiadomości.”

    Sama rozpoznawalność to za mało. Nie każda znana marka dobrze się kojarzy wybranej grupie docelowej. Ważniejszy od rozpoznawalności jest stosunek do danej marki.

    Świetnym przykładem jest Apple. Marka dobrze znana na świecie, jednak tylko u zagorzałych fanów Maców wywołuje religijne uniesienie.

    Duży nacisk, jaki kładę na osobę w polu nadawcy wynika z tego, że czytelnikami mojego bloga są głównie osoby, które mogą e-maile firmować swoim imieniem i nazwiskiem, ponieważ nie są związani z wielkimi markami. Przy prowadzeniu niewielkich biznesów staje się to wielkim atutem.

  4. Reply
    Magdalena Myczko 26 września 2009

    Cenne uwagi.
    Jeśli wysyła się mailing korzystając z własnej marki [np. magdamyczko.pl] to wiadomo od kogo jest email.

    Gdy prowadzi się serwis społecznościowy to można na przykład pisać w polu OD: Magda Myczko z Telemarketerzy.pl – również wiadomo wtedy z kim ma się do czynienia.

    Mylę się?

    • Darek Puzyrkiewicz 26 września 2009

      @Magda: Dokładnie tak! Jest i 'Marka’ i konkretna osoba. Wiadomość może być potraktowana osobiście.

  5. Reply
    Krzysztof Jarecki 28 września 2009

    @Darek Myślę, że mówimy/myślimy o tym samym. Ja pisałem o rozpoznawalności, która ma wiązać się z efektem w postaci otwarcia wiadomości. Z założenia zatem złe skojarzenia z marką, czy osobą nie doprowadzą do tego efektu 🙂 Zatem i rozpoznawalność a w domyśle pozytywne odczucia. Imię i nazwisko to również marka tak naprawdę i z nią też wiążą się emocje.

    @Magdalena Akurat pole nadawcy zwykle ma bardzo mały limit znaków, które są widoczne. Zwykle zawartość tego pola nie powinna być dłuższa niż przeciętne imię i nazwisko. Imię i nazwisko plus marka to już dużo tekstu i część może nie być widoczna po prostu. Dlatego na początku warto umieścić to co jest najważniejsze w danym przypadku.

    Oczywiście najważniejsze są wyniki. Jeżeli macie możliwości techniczne to polecam testy pola nadawcy. Przy tej samej wysyłce i treści tematu wiadomości ustawcie sobie 4 różne pola nadawcy. Z marką, z imieniem i nazwiskiem oraz z jednym i drugim w różnej kolejności. Otwarcia pokażą co działa właśnie dla Waszej komunikacji najlepiej.

  6. Pingback: Pole nadawcy jako najważniejszy czynnik otwarć maili | Email Marketing w Polsce i na świecie

Napisz komentarz Skasuj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

SŁOWO DAJĘ, ZYSKI ROSNĄ! To znaczy, że strona Dynanet.pl powstała po to, by uczyć lepiej pisać i sprzedawać. Znajdziesz tu praktyczne kursy copywriterskie. Możesz też zamówić indywidualne szkolenie lub konsultacje.

Jakie kursy z copywritingu online mogę Ci zaproponować?

  • Psychostarter
  • Psychoreklamy
  • Psychowriting
  • Psychopage
  • Psyhompage
  • Psychoredakcja
  • Psychomaile
  • Psychobranding
  • Social Matrix
  • Cud Marketingowy
  • Short Message Selling
  • LinkedIn Leads
  • Pieniądze albo Życie!

Chcesz poradnik i newsletter?

Zobacz bezpłatny poradnik i newsletter >>

Zasady współpracy z copywriterem >>

Regulamin sklepu Dynanet.pl >>

Polityka prywatności serwisu Dynanet.pl >>

darek@dynanet.pl Odpowiadam w ciągu 24 godzin
501 161 491 W godzinach: 8:00 - 16:00
Potrzebujemy Twojej zgody:
Na tej stronie używamy "ciasteczek". Dzięki nim strona zapamiętuje Twoje preferencje i wybory. Kliknij “Akcepruję wszystkie”, by zezwolić stronie na używanie wszystkich ciasteczek. Jeśli chcesz je wybierać pojedynczo, kliknij "Cookie Settings" .
Wybierz ciasteczka do akceptacjiAkceptuję wszystkie
Manage consent

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. These cookies ensure basic functionalities and security features of the website, anonymously.
CookieDurationDescription
cookielawinfo-checkbox-analytics11 monthsThis cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Analytics".
cookielawinfo-checkbox-functional11 monthsThe cookie is set by GDPR cookie consent to record the user consent for the cookies in the category "Functional".
cookielawinfo-checkbox-necessary11 monthsThis cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookies is used to store the user consent for the cookies in the category "Necessary".
cookielawinfo-checkbox-others11 monthsThis cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Other.
cookielawinfo-checkbox-performance11 monthsThis cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Performance".
viewed_cookie_policy11 monthsThe cookie is set by the GDPR Cookie Consent plugin and is used to store whether or not user has consented to the use of cookies. It does not store any personal data.
Functional
Functional cookies help to perform certain functionalities like sharing the content of the website on social media platforms, collect feedbacks, and other third-party features.
Performance
Performance cookies are used to understand and analyze the key performance indexes of the website which helps in delivering a better user experience for the visitors.
Analytics
Analytical cookies are used to understand how visitors interact with the website. These cookies help provide information on metrics the number of visitors, bounce rate, traffic source, etc.
Advertisement
Advertisement cookies are used to provide visitors with relevant ads and marketing campaigns. These cookies track visitors across websites and collect information to provide customized ads.
Others
Other uncategorized cookies are those that are being analyzed and have not been classified into a category as yet.
SAVE & ACCEPT